🐂 Armia Białej Gwiazdy Z Nią Się Liczy Każdy

Legia zdobyła mistrzostwo, ŁKS znalazł się tuż za podium, a Wisła – spadła z ligi. Choć zdaniem działaczy krakowskiego klubu te trzy ujemne punkty przypieczętowały los Białej Gwiazdy to trudno się z nimi zgodzić – do bezpiecznego miejsca zabrakło jej 8 oczek, a zatem trzy dodatkowe punkty nie uchroniłyby drużyny przed spadkiem. See more of Młoda Armia Białej Gwiazdy on Facebook. Log In. or. Chłopcy z Reymonta. Sports league. Starzy Bywalcy. Interest. Szale smycze Wisły Szalikowiec1906. To był kolejny dobry mecz przy ul. Reymonta w tym sezonie. Kibice Wisły Kraków już wiedzą, że gdy gra drużyna Adriana Guli, nie można się nudzić. Nie zawsze „Biała Gwiazda” pod jego Transmisja sparingu „Białej Gwiazdy” z Wisłą Płock. Wisła Kraków o godz. 15.30 zagra swój drugi sparing na zgrupowaniu w Turcji w 2023 roku sparing. Tym razem rywalem „Białej Gwiazdy Wisła Kraków o godz. 15.30 zagra swój drugi sparing na zgrupowaniu w Turcji w 2023 roku sparing. Tym razem rywalem „Białej Gwiazdy” będzie Wisła Płock, a transmisję z tego spotkania Dzięki występowi w meczu PKO Bank Polski Ekstraklasy 14 lipca 2020 r. (mecz wyjazdowy z Zagłębiem Lubin) zapisał się w historii „Białej Gwiazdy” jako najstarszy zawodnik na boisku. Miał dokładnie 40 lat i 35 dni. Latem odszedł z Wisły, a w listopadzie 2020 r. ogłosił zakończenie kariery. 10. Reprezentanci Polski z Wisły Kraków Rywalizacja, niezależnie od dziedziny, w jakiej się toczy, zawiera element sportowych emocji, oczekiwanie na niespodziankę, a w końcu wyłania jakiś układ zależności. Obserwując wyborczą rywalizację lub w niej uczestnicząc, nie zdajemy sobie zwykle sprawy z mecha - nizmów, jakie nią rządzą. Książka Każdy głos się liczy. Młodzi piłkarze „Białej Gwiazdy" objęli prowadzenie w 30 min po celnym uderzeniu z pola karnego Marcina Bartonia. Białostocczanie usiłowali odrobić straty. Każdy się dorzuca! Zbiórka dla Pawła, który jest wiernym fanatykiem i potrzebuje naszej pomocy! https://zrzutka.pl/hp7zgb Armia Białej Gwiazdy Zgłosiło się do nas kolejnych DWÓCH anonimowych darczyńców, którzy również chcieliby ufundować po 10 biletów dla najmłodszych, chcących uczestniczyć w meczu z Piastem, a których sytuacja ekonomiczna na to nie pozwala 🤗 DZIĘKUJEMY! Jeśli macie trudną sytuację bądź znacie kogoś takiego, dajcie znać przez wiadomość Jak wzburzony potok, rozlałby się po całej Europie Zachodniej. Tego doświadczenia rewolucji z zewnątrz Armia Czerwona nie zapomni. I jeżeli kiedykolwiek burżuazja europejska wyzwie nas do nowej walki, to Armia Czerwona potrafi ją pogromić, zaś rewolucję w Europie wesprzeć i rozprzestrzenić. Opis: o wojnie polsko-bolszewickiej Łzy, rozpacz, złość. Krajobraz po spadku „Białej Gwiazdy” z ekstraklasy. Bartosz Karcz. W niedzielę Wisła Kraków pożegnała się z ekstraklasą. Porażce 2:4 z Radomiakiem 7cRDJl. --> Zakłady na Wisłę? Legalni bukmacherzy w Polsce - ranking i recenzje. Sprawdź też STS kod promocyjny. PvD Offline Armia Białej Gwiazdy O mnie Podpis Cytat: Decydując się na grę w Wiśle i podpisując z nią kontrakt piłkarz powinien automatycznie przyjąć świadomość panujących przy R22 zwyczajów. A jednym z kanonów który powinien przyświecać każdemu wiślakowi jest poszanowanie trójkolorowych barw. Szanować powinien je każdy z nas ( i umieć się z nimi obchodzić) bez względu na to czy w danym momencie owładnął nami strach, panika, euforia, złość czy cokolwiek innego. Są bowiem pewne granice, których nigdy się nie przekracza. Statystyki Wszystkie daty podane są w GMT +1. Aktualna godzina to 02:51. Z Historia Wisły Skocz do: nawigacji, wyszukiwanie "Ojczyzna - Polska, Miasto - Kraków Niech żyją nam tysiące lat Wraz z nimi, w blasku Białej Gwiazdy - Kochana nasza Wisełka My chłopcy z Reymonta Zna nas cała Polska Za Wisłę, za nasz TS Pójdziemy aż po życia kres. Boi się nas Legia Warszawa, Boi się nas Chorzowski Ruch. Bo nasza Wisła to jest sława, Za nią pójdziemy w każdy bój. Armia Białej Gwiazdy, nią się liczy każdy. honoru Wisły i Krakowa strzeże ta sławna brygada Boi się nas gumiorski Hutnik, Boją się nas pasiaste psy. Bo nasza armia to potęga Bo my jesteśmy najlepsi. My chłopcy z Reymonta Zna nas cała Polska Za Wisłę, za nasz TS Pójdziemy aż po życia kres. Nasz TS!"<<< Powrót Beata Kozidrak prowadziła samochód, mając dwa promile alkoholu we krwi. Rzecznik policji wyjaśnił, dlaczego artystka nie została przewieziona do izby wytrzeźwień. Czy gwiazda ze względu na rozpoznawalność mogła liczyć na inne traktowanie? Beata Kozidrak to bez wątpienia artystka, która przejdzie do historii polskiej muzyki rozrywkowej. Wokalistka zespołu Bajm w status prawdziwej gwiazdy od wielu lat, trudno się dziwić, z zespołem Bajm stworzyła niezapomniane, ponadczasowe przeboje takie jak "Biała armia", "Nie ma wody na pustyni" czy "Płynie w nas gorąca krew". 61-letnia wokalistka była uwielbiana, jednak ostatnie wydarzenia z pewnością nie przysporzą jej środę 1 września Kozidrak została zatrzymana za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, badanie miało wykazać dwa promile. Może jej grozić nawet do dwóch lat więzienia, a straty wizerunkowe widzimy już teraz. W sieci zawrzało, wokalistkę krytykują osoby ze świata show-biznesu, nie brakuje internetowych memów i ostrych słów. Głos zabrały między innymi Majka Jeżowska czy Doda. Część osób zastanawiało się, dlaczego artystka będąca pod wyraźnym wpływem alkoholu nie została przewieziona do izby wytrzeźwień. W rozmowie z "Faktem" sprawę wyjaśnił podkom. Robert Koniuszy. Beata Kozidrak nie trafiła do izby wytrzeźwień. Policja skomentowała sprawęRzecznik policji na warszawskim Mokotowie poinformował w rozmowie z "Faktem", że Beata Kozidrak nie mogła liczyć na specjalne traktowanie ze względu na popularność i została potraktowana jak każdy, kto znalazł się w podobnej Dla nas to jest po prostu kobieta, która w stanie nietrzeźwości prowadziła auto. Nie ma żadnych przywilejów, taryfy ulgowej, bo pani jest znana (...) Pani Beata nie różni się od zwykłego Kowalskiego sprzedającego pączki na rogu. Do izby przewozi się osobę, którą zabiera się z parku, która pozostawiona stwarza zagrożenie dla swojego życia i zdrowia, bądź zdrowia innych. W tym przypadku mieliśmy do czynienia z kierowcą znanym, posiadającym adres zamieszkania, z dowodem osobistym. Nie było żadnych przesłanek, które by wskazywały, że nie przyjdzie złożyć wyjaśnień, ucieknie czy zatrze ślady - czytamy. Podkom. Robert Koniuszy wspomniał także o surowej karze, jaka czeka wokalistkę i nawiązał do jej wizerunkowych problemów i wszechobecnej Była zatrzymana do czasu wykonania niezbędnych czynności, czyli przywieziona do komendy, zbadana na trzeźwość na urządzeniu stacjonarnym, bo w takim przypadku bada się kilkoma urządzeniami. To przestępstwo zagrożone jest karą do dwóch lat więzienia. Już zabrano jej prawo jazdy i odpowie przed sądem (...) Spotkała ją ogromna społeczna krytyka, dla takiej osoby to już kara. Spodziewamy się po kimś takim, że będzie kryształowo przestrzegać prawa, a niestety wiele osób się zawiodło. Podejrzewam, że przez wiele lat pani Beata nie usiądzie za kierownicą. Grozi jej też grzywna i więzienie. Na pewno nie uniknie odpowiedzialności karnej - zapewnił. Poprzedni sezon można nazwać wielkim rozczarowaniem. Zaledwie ósme miejsce w lidze, ze stratą aż 16 punktów do Zagłębia Lubin. Niska pozycja w ligowej tabeli, fatalna gra i słaba postawa w europejskich pucharach – tego wszystkiego było już za wiele. „Tak dalej na Reymonta być nie może” – pomyślał Bogusław Cupiał i… zaczął działać, zaczął wzmacniać Armię Białej Gwiazdy. Dawno już pod Wawelem nie było tak gorąco, jak podczas tej przerwy między kolejnymi ligowymi sezonami. W poprzednich latach może i było sporo transferów, jednak zabrakło tych spektakularnych, które mogłyby przyciągnąć uwagę nawet tych najmniej zorientowanych w futbolowym światku kibiców. W tym roku zarząd zadbał już jednak o wszystkich kibiców krakowskiego klubu i z pewnością sprostał ich oczekiwaniom, związanym z budowaniem silnego zespołu. Nie tylko „kopacze” Pierwszy raz od czasów Henryka Kasperczaka transferową gorączkę rozpoczęto we właściwy sposób. Nie ściągano kilkunastu „kopaczy”, z których kilku losowo mogłoby liczyć na podpisanie kontraktu. Tym razem postąpiono właściwie – zanim na Reymonta pojawili się pierwsi chętni do reprezentowania barw krakowskiej Wisły, z klubem porozumiał się ten, który ma w tym sezonie odpowiadać za wyniki osiągane przez zespół. Mowa tu oczywiście o Macieju Skorży, który paradoksalnie… może wydawać się najlepszym transferem Wisły. Młodość, ale zarazem duże doświadczenie zbierane podczas pracy w Amice, reprezentacji czy też Groclinu, poczucie humoru i świetny kontakt z zawodnikami to jego główne zalety. Oczywiście nie można jeszcze zapomnieć o jednej, chyba najważniejszej sprawie – Maciej Skorża preferuje zdecydowanie ofensywny styl gry, a więc taki, jaki najbardziej dotychczas do Wisły Kraków pasował. Oprócz zmiany na ławce trenerskiej nastąpił jeszcze jeden, ogromnie ważny i zarazem udany transfer. Po Grzegorzu Mielcarskim funkcja dyrektora sportowego była (jeśli można tak powiedzieć) tylko na papierze. Teraz po przyjściu Jacka Bednarza obraz klubu jak i jego działanie uległo zmianie, zmianie na lepsze. Widać to przede wszystkim przy przeprowadzanych transferach, które były gracz m. in. Legii Warszawa osobiście pilotował. „Nie płacz, kiedy odjadę” Przerwa między sezonami oznacza nie tylko kupowanie, ale również sprzedawanie zawodników. Na szczęście dla kibiców Białej Gwiazdy przed rozpoczęciem sezonu nie można mówić o znaczących osłabieniach personalnych. Oczywiście z klubem pożegnał się fantastycznie dotychczas prezentujący się Kuba Błaszczykowski, jednak o jego odejściu wiadomo już było od dłuższego czasu i Wisła przygotowała się na jego godne zastąpienie. Na uwagę zasługuje jeszcze tylko „strata” Dolhy, który za darmo przeszedł do poznańskiego Lecha. Nie jest to jednak tak duże osłabienie jak może się wydawać – od dłuższego czasu w Wiśle jest przecież Pawełek, który już nie jeden raz pokazał, że umiejętnościami nie ustępuje najlepszym fachowcom w swoim fachu w naszym kraju. Uznanie w oczach kibiców Wisły zyskał sobie w poprzednim sezonie Konrad Gołoś, jednak jego poświęcenie i wola walki nie potrafiły przekonać do siebie Skorży i „Goły” przeniósł się do Zabrza, jednak również i w tym przypadku nie można określać tego w kategorii osłabienia zespołu. Ku radości klubowego budżetu i fanów pożegnano takich zawodników jak Mijailovic, Chiacu, Svitlica, Dawidowski czy też Radovanovic. Stare działa – dobre działa Największe hity transferowe w letniej przerwie między sezonami należały właśnie do krakowskiej Wisły. Nie chodzi tu tylko o sprowadzenie zawodników ze znanymi nazwiskami, ale o zawodników „z nazwiskiem” i w znakomitej formie. Jagiellonia sprowadziła Kałużnego, a Górnik Brzęczka, jednak oni pomimo swojego doświadczenia i ogrania na początku sezonu zdecydowanie ustępują sprowadzonym na stadion przy Reymonta Niedzielanowi i Kosowskiemu. Najbardziej wszyscy cieszą się z powrotu z wypożyczenia Kamila Kosowskiego, który po europejskiej tułaczce w końcu znów zawinął do krakowskiego portu i… postąpił chyba najlepiej jak tylko mógł. Znów stał się najlepszym graczem Białej Gwiazdy i dzięki jego dobrej grze zespół Macieja Skorży zaczyna ponownie wspinać się na szczyt ligowej tabeli. Duże braki, jeśli chodzi o wytrzymałość i kondycję, widać u Andrzeja Niedzielana, jednak mimo tego jego grę ogląda się z dużą przyjemnością i co najważniejsze, już zdołał w swoim debiucie przed krakowską publicznością trafić do siatki rywali. Atakuje młodość Kto ma wspomagać Kosowskiego i Niedzielana? Oczywiście „młodzi gniewni” w postaci powracającego z wypożyczenia Boguskiego, pozyskanego z Ruchu Chorzów Ćwielonga i Tomasa Jirsaka, zakupionego za około 800 tysięcy euro z FK Teplice. Wszyscy wymienieni mają ogromne szansę na regularne występny w barwach Wisły, jednak jak mówi Maciej Skorża, czekaj ich jeszcze dużo pracy, nim będą wychodzić na boisko w pierwszej „11”. Wisła Kraków przed obecnym sezonem znacząco się wzmocniła stając się tym samym głównym kandydatem do wywalczenia mistrzowskiego tytułu. W tamtym roku jednak również zaliczano ją do pretendentów do walki o mistrzowską koronę, a jak się sezon skończył, to wszyscy dobrze wiemy, dlatego nie ma jeszcze podstaw ku temu, żeby Wisłę stawiać w roli murowanego faworyta rozgrywek. Z drugiej jednak strony, Wisła Kraków dawno już nie grała tak ładnie, nie strzelała tylu bramek, nie miała dobrego sztabu szkoleniowego i chęci do walki w Orange Ekstraklasie. Dawno już nie widzieliśmy tak silnej Armii Białej Gwiazdy Wisła Kraków Wisła Kraków znów nie wygrała. Ekipa z Reymonta przeważała w meczu z Jagiellonią, ale ofensywni zawodnicy drużyny Jerzego Brzęczka zawiedli na całej linii i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Dla Dumy Podlasia to bardzo ważny punkt, który znacząco może pomóc w utrzymaniu. W zupełnie innej sytuacji są krakowianie, dla których widmo spadku staje się coraz bardziej z Białegostoku przystąpili do meczu w bardzo defensywnym ustawieniu. Piotr Nowak w zasadzie wystawił pięciu obrońców. Jaga grała bardzo zachowawczo, oddając pole Wiśle Kraków. Gospodarze mieli przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Przed przerwą groźnie było tylko po stałych fragmentach gry, ale wiślacy nie stworzyli sobie żadnej bardzo klarownej sytuacji. Dodatkowo stracili Marko Poletanovicia. Serb doznał urazu mięśniowego i może to być dla niego koniec Kraków – Jagiellonia: Fatalne pudła CzechówW pierwszej połowie było widać dużą nerwowość z obu stron. Brakowało dokładności podań. Wisła atakowała głównie zrywami Heorhija Citaiszwiliego. Gruzin często był faulowany i nie miał za bardzo wsparcia kolegów, bo kiedy już przebił się przez obrońców gości, to nie miał za bardzo do kogo podać. Po zmianie stron drużyna Jerzego Brzęczka była groźniejsza. Świetne okazje zmarnowali jednak: Zdenek Ondrasek i Jan Kliment. Pierwszy fatalnie spudłował, kiedy piłkę zgrał mu Michal Frydrych. Drugi zagrał pierwszy raz od 67 dni. Czeski napastnik poprzednio pojawił się na boisku podczas kompromitującej porażki Białej Gwiazdy w 1/4 finału Pucharu Polski z trzecioligową Olimpią Grudziądz (1:1, karne 3:5). Starał się i był aktywny, ale na nic się to zdało. W najlepszej sytuacji kapitalnym wślizgiem zablokował go kapitan Jagi Taras Kraków – Jagiellonia: Goście byli bliżej wygranejMniej więcej 30 minut przed końcem trener Nowak nieco zaryzykował i zmienił ustawienie gości. Przyjezdni zaczęli grać na czterech obrońców. Wsparcie z przodu dostał osamotniony Marc Gual. Pomagać zaczął mu Jesus Imaz. Były piłkarz Wisły Kraków zagrał pierwszy raz od 186 dni i 5 listopada 2021 roku (mecz ze Śląskiem Wrocław 2:2). Przez ostatnich sześć miesięcy Imaz rehabilitował zerwane więzadło rzepki. Już jego pierwszy kontakt z piłką niemal skończył się trafieniem, ale strzał po dograniu Bartłomieja Wdowika wylądował tylko na bocznej siatce. Tradycyjnie w Wiśle swoje pudła miał Elvis Manu. Niezła zmianę dał Stefan Savić, który dryblował i dośrodkowywał, ale często niecelnie. W samej końcówce krakowski zespół wrócił z dalekiej podróży. Fatalny błąd w wyprowadzeniu akcji popełnili bramkarz Paweł Kieszek i defensywny pomocnik Giorgij Żukow. Omal nie skończyło się to tragedią, ale i tym razem Gual strzelił obok Kraków – Jagiellonia: Jedna wygrana w 13 meczachJaga grała „defensywkę”, bo punkt zdobyty pod Wawelem jest dla nich niezwykle cenny w kontekście utrzymania. Duma Podlasia ma obecnie pięć punktów przewagi nad Wisłą Kraków. Jeżeli chodzi o Białą Gwiazdę, to już nie wszystko zależy od jej piłkarzy. Nawet komplet punktów w ostatnich dwóch potyczkach tego sezonu z Radomiakiem (15 maja, wyjazd) i Wartą Poznań (21 maja, dom) może nie dać krakowianom utrzymania. Wszystko przez gorszy bilans bezpośrednich spotkań ze Śląskiem Wrocław (1:1 i 0:5), a to ten zespół jest obecnie tuż nad strefą spadkową z trzypunktową przewagą nad Wisłą. Dlatego ten remis jest trochę jak porażka dla gospodarzy. Oczywiście, Jerzy Brzęczek i jego zawodnicy solidnie zapracowali sobie na taki stan rzeczy. W 2022 roku wiślacy wygrali tylko raz na trzynaście spotkań… WIĘCEJ O WIŚLE KRAKÓW I JAGIELLONII:Masłowski: W Jagiellonii musimy liczyć każdą złotówkęUczeń legend z Gruzji, mistrz świata U-20. Kim jest Gio Citaiszwili?Tabiś: Zwycięstwo z Wisłą Kraków powinno zapewnić nam utrzymanieFot. Newspix Najnowsze WeszłoCristiano Ronaldo spotka się z ten Hagiem Po kilku tygodniach indywidualnych treningów Cristiano Ronaldo wrócił w poniedziałek do Manchesteru. Z informacji brytyjskiego dziennikarza Davida Ornsteina wynika, że we wtorek dojdzie do kluczowego spotkania Portugalczyka z Erikiem ten Hagiem. Wciąż nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Cristiano Ronaldo. Portugalczyk chce odejść z Manchesteru United, ponieważ zależy mu na grze w Lidze Mistrzów, ale problem w tym, że nikt nie chce go zatrudnić. Skłonne do jego sprzedaży nie są również władze angielskiego klubu, więc pięciokrotny zdobywca Złotej […] wściekły po klęsce Astany w Częstochowie Porażka Astany z Rakowem Częstochowa wywołała wielką aferę w Kazachstanie. Jak informuje portal wicepremier Eraly Togjanov zażądał specjalnego raportu z wyjazdu do Polski. Przed meczem wydawało się, że to Astana będzie faworytem w starciu z Rakowem Częstochowa, ale rzeczywistość okazała się być zupełnie inna. Kazachowie nie mieli nic do powiedzenia w starciu z drużyną Marka Papszuna i ponieśli klęskę aż 0:5, pomimo tego, że przez 40 minut grali w przewadze jednego zawodnika. Niespodziewana porażka […] de Tomas następcą Lewandowskiego w Bayernie? Bayern Monachium wciąż poszukuje następcy Roberta Lewandowskiego. Z najnowszych doniesień hiszpańskiego dziennika „Diari Ara” wynika, że może nim zostać Raul de Tomas z Espanyolu. Wbrew zapowiedziom władz Bayernu Monachium transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony stał się faktem. Dlatego celem Bawarczyków na najbliższe tygodnie będzie sprowadzenie nowego środkowego napastnika. W tym kontekście przewinęło się już sporo nazwisk, ale hiszpańskie media właśnie wyciągnęły kolejne. […] stoper na treningu Legii Warszawa Legia Warszawa poszukuje wzmocnień do linii defensywnej. Portal poinformował, że w poniedziałek z drużyną Kosty Runjaicia trenował reprezentant Gwinei Równikowej – Esteban Orozco. Doniesienia z ostatnich dni się potwierdziły. W poniedziałek Legię Warszawa opuścił Mateusz Wieteska, który przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego do francuskiego Clermont Foot 63. W stołecznym klubie trwają więc intensywne poszukiwania nowego środkowego obrońcy, który mógłby zastąpić Polaka. Wygląda na to, że na pozycję Wieteski […] – on potrafi uderzyć. A Radomiak nadal nie potrafi wygrać na wyjeździe Druga kolejka i już mamy solidną kandydaturę do najgorszej połowy sezonu. Do przerwy w Mielcu nie działo się absolutnie nic, a najgroźniej było wtedy, gdy Kobylak kopnął w Maja. Na szczęście po przerwie ekipy Radomiaka i Stali się rozkręciły i doświadczyliśmy trochę emocji. Radomianie ostatecznie zwycięstwa nie dowieźli, a zespół Adama Majewskiego kontynuuje swój zaskakujący dwukolejkowy marsz bez porażki. Jeśli najjaśniejszą postacią meczu był Thabo Cele, to wiele o tym meczu mówi. […] Zmarzlik po sezonie odchodzi ze Stali Gorzów! Gdybyśmy mieli jeszcze rok temu zapytać kibiców czarnego sportu, czy to w ogóle możliwe, aby Bartosz Zmarzlik zmienił barwy Moje Bermudy Stali Gorzów Wielopolski na inne w Polsce, większość z nich uważałaby taki scenariusz za nierealny. Gdybyśmy powiedzieli fanom z samego Gorzowa, że może się on ziścić, pewnie pomyśleliby, że zwariowaliśmy i kazaliby nas zawinąć w kaftan. Bo Zmarzlik to Stal Gorzów, a Stal to Zmarzlik – kropka. Z tym, że tylko do końca tego roku. Informacje […] – on potrafi uderzyć. A Radomiak nadal nie potrafi wygrać na wyjeździe Druga kolejka i już mamy solidną kandydaturę do najgorszej połowy sezonu. Do przerwy w Mielcu nie działo się absolutnie nic, a najgroźniej było wtedy, gdy Kobylak kopnął w Maja. Na szczęście po przerwie ekipy Radomiaka i Stali się rozkręciły i doświadczyliśmy trochę emocji. Radomianie ostatecznie zwycięstwa nie dowieźli, a zespół Adama Majewskiego kontynuuje swój zaskakujący dwukolejkowy marsz bez porażki. Jeśli najjaśniejszą postacią meczu był Thabo Cele, to wiele o tym meczu mówi. […] Zmarzlik po sezonie odchodzi ze Stali Gorzów! Gdybyśmy mieli jeszcze rok temu zapytać kibiców czarnego sportu, czy to w ogóle możliwe, aby Bartosz Zmarzlik zmienił barwy Moje Bermudy Stali Gorzów Wielopolski na inne w Polsce, większość z nich uważałaby taki scenariusz za nierealny. Gdybyśmy powiedzieli fanom z samego Gorzowa, że może się on ziścić, pewnie pomyśleliby, że zwariowaliśmy i kazaliby nas zawinąć w kaftan. Bo Zmarzlik to Stal Gorzów, a Stal to Zmarzlik – kropka. Z tym, że tylko do końca tego roku. Informacje […] od 21:00: Białek, Rokuszewski, Paczul, Michalak. Gościem Dominik Furman Czas podsumować okrojoną kolejkę Ekstraklasy. Weszłopolscy zrobią to w składzie: Jakub Białek, Mateusz Rokuszewski, Paweł Paczul, Przemysław Michalak. W programie łączenie z Dominikiem Furmanem z Wisły Płock, która znakomicie zaczęła sezon. Start o 21:00. Zapraszamy!  Vingegaard. Chłopak, który pakował ryby do lodu i… wygrał Tour de France Rok temu przypadkowo przejął rolę lidera ekipy Jumbo-Visma i dojechał do mety Tour de France na drugim miejscu. W tym sezonie samotnym liderem też został nieplanowanie. I poszło mu jeszcze lepiej – odsadził nawet Tadeja Pogacara i został zwycięzcą całego wyścigu. A przecież jeszcze kilka lat temu treningi łączył z pracą w fabryce zajmującej się przetwórstwem rybnym. I miał problemy z pokazaniem się wśród juniorów. Od pewnego momentu wszystko […] meczów pokazuje nasze miejsce w szeregu. Po prostu się z nim pogódźmy – Nie wiem, dlaczego polskie drużyny przełożyły te mecze. W jakich krajach przekłada się mecze na początku sezonu, po rozegraniu czterech spotkań? Ja kocham piłkę i dla zawodników nie ma nic lepszego niż gra co trzy dni. To nie jest problem. Musimy zmienić swoją mentalność, bo u nas często się powtarza, że jeśli przegrywasz mecz, to jest to przez złe przygotowanie fizyczne. A to nieprawda. To jest piłka nożna. Real Madryt, Manchester City, FC Barcelona jakoś […] kontra Kozłowski | BRAMA DNIA W dzisiejszej „Bramie dnia” wspominamy dwie bramki, którymi zachwyciła nas Ekstraklasa na starcie poprzedniego sezonu. Jeden ze zdobywców – Kacper Kozłowski, już wyfrunął z naszej ligi. Wszystko stało się jednego dnia – 25 lipca 2021 roku. Zapraszamy do kolejnego głosowania wraz z naszymi partnerami z Gatigo. MICHAŁ CHRAPEK VS RAKÓW CZĘSTOCHOWA ( Na inaugurację sezonu 2021/22 ekstraklasowicze nie rozpieszczali kibiców przez pierwsze dwa dni. W piątek […]

armia białej gwiazdy z nią się liczy każdy